
Przepisz poniższy kod
aby odtworzyć film
Christian Wolff (Ben Affleck) próbuje prowadzić spokojne, niepozorne życie – bez wielkich kontraktów, bez korporacyjnych matactw, bez adrenaliny. Ale jego analityczny umysł nie zna trybu „pauzy”. Nawet jeśli nie zajmuje się już księgowością wielkich firm, to potrafi bez trudu rozszyfrować algorytmy… nawet w aplikacjach randkowych. Spokój kończy się jednak w chwili, gdy ginie Ray King (J.K. Simmons) – agent, który jeszcze przed śmiercią zostawia wiadomość dla Marybeth Mediny (Cynthia Addai-Robinson), swojej zastępczyni. Jedna instrukcja: znajdź Wolffa.
Medina odnajduje Christiana i angażuje go do sprawy zaginięcia młodej Meksykanki i jej nastoletniego syna. Sprawa szybko okazuje się znacznie bardziej złożona niż się wydaje, a tropy prowadzą w ślepe zaułki. Wtedy Wolff wzywa wsparcie – swojego młodszego brata, Braxtona (Jon Bernthal), i enigmatyczną Justine (Allison Robertson). Wspólnie docierają do wskazówek, które prowadzą ich do tajemniczej kobiety (Daniella Pineda), ostatniej osoby, z którą widziano Raya przed jego śmiercią.
Ale metody braci Wolff – szybkie, brutalne i dalekie od podręczników FBI – zaczynają budzić w Medinie coraz większe wątpliwości. Rośnie napięcie, pojawiają się różnice, które mogą zaważyć nie tylko na dalszym śledztwie, ale i życiu osób, które próbują uratować. A kiedy rachunki przeszłości zaczynają się domagać wyrównania, okazuje się, że nie każdy jest tym, za kogo się podaje.
Tym razem Gavin O’Connor postanowił zrzucić krawat, rozpiąć kołnierz i zupełnie odpuścić sobie udawanie, że Księgowy to poważne kino o wewnętrznych demonach i moralnych dylematach. Już od pierwszych scen widać, że mamy do czynienia z czymś zupełnie innym: więcej luzu, więcej akcji, więcej ironii – mniej zadęcia i mniej pretensji do głębi.
Wyobraźcie sobie mieszankę kina superbohaterskiego z Johnem Wickiem i klasycznym akcyjniakiem z lat 90. Dorzućcie jeszcze suchy dowcip, kilka absurdów i mocno przerysowane sceny walki. I voilà – oto Księgowy 2 cały film z lektorem. Brzmi jak szaleństwo? Tak. Ale to szaleństwo działa. To film, który nie boi się być czystą rozrywką – nawet jeśli momentami wymaga solidnego zawieszenia niewiary.
O’Connor odpuszcza realizm na rzecz energii, a efektem jest jedna z najbardziej zaskakujących komedii akcji ostatnich miesięcy. I choć może się wydawać, że tym razem nie tylko Christian Wolff działa „w spektrum”, ale i cały film funkcjonuje według swojej własnej, osobliwej logiki – to właśnie czyni go tak fascynującym. Nieidealny, miejscami przerysowany, ale zaskakująco spójny w swoim szaleństwie. I co najważniejsze – autentycznie wciągający.
Najmocniejszym ogniwem Księgowego 2 jest bez wątpienia chemia między Benem Affleckiem a Jonem Bernthalem. Ich ekranowa braterska relacja – pełna tłumionej frustracji, wzajemnego oddania i nieco szorstkiej lojalności – pulsuje emocjami i staje się sercem filmu. Kłótnie, sarkazm, drobne gesty ciszy mówiące więcej niż słowa – wszystko to wypada zaskakująco autentycznie i dodaje całości świeżości, nawet w najbardziej brutalnych momentach. To rzadkość w kinie akcji: film, który potrafi być jednocześnie twardy i czuły.
Duży plus należy się również za dialogi, które tym razem są znacznie lepiej napisane niż w pierwszej części. Są błyskotliwe, zrównoważone i naturalnie zabawne – bez ślizgania się w autoparodię. Humor wynika z osobowości postaci, nie z potrzeby rozładowania napięcia. W słownych starciach Christiana i Braxa czuć lata wspólnej, niełatwej historii – pełnej ran, ale też nierozerwalnej więzi.
Ale mimo tej chwili zadyszki Księgowy 2 cały film po polsku to sequel, który wie, na czym polega rozrywka – i nie boi się połączyć przemocy z emocją, a chłodnej precyzji z ludzkim ciepłem. Księgowy 2 to film zbudowany na sprzecznościach – i to właśnie one nadają mu charakter. Z jednej strony serwuje wyborne dialogi między głównym duetem, lekko podszyty humorem rytm i momenty zaskakującej emocjonalnej szczerości. Z drugiej jednak potyka się o własne ambicje: fabuła jest przeładowana i chwilami gubi kierunek, a sceny akcji – niegdyś znak rozpoznawczy serii – wypadają raczej nijako.
W porównaniu do precyzyjnie zaplanowanych sekwencji walk i strzelanin z pierwszej części, tutaj wszystko wydaje się nieco rozmyte. Jakby reżyser z premedytacją porzucił chirurgiczną dokładność na rzecz… codziennej zwyczajności. Potyczki są przewidywalne, ich choreografia nie rzuca na kolana, a sposób filmowania nie wnosi nic świeżego. Brakuje tej zimnej, wyrachowanej elegancji, która kiedyś idealnie oddawała charakter Christiana Wolffa.
A jednak – mimo tych mankamentów – film się broni. I to głównie dzięki charyzmie Bena Afflecka i Jona Bernthala. Ich ekranowa chemia działa bezbłędnie, sprawiając, że nawet najbardziej absurdalne wątki fabularne nagle stają się do przełknięcia. A kiedy po prostu siedzą i rozmawiają – bez pośpiechu, bez wybuchów – to właśnie wtedy film pokazuje swój najlepszy potencjał.
Dla fanów oryginału cały film Księgowy 2 online oferuje wystarczająco dużo znajomego klimatu, by poczuć się jak w domu, ale też na tyle nowych nut, by nie brzmiało to jak odgrzewany sequel. Nie wszystko działa jak powinno, ale całość wciąż dostarcza solidnej, charakternej rozrywki.
Miłośnik kina i założyciel serwisu, który swoją pasję do filmów rozwija od najmłodszych lat. Zaczynał od fascynacji filmami akcji, a dziś z równym entuzjazmem śledzi premiery kinowe i przeszukuje katalogi platform VOD. Regularnie publikuje recenzje, aktywnie udziela się na forach i nie omija żadnej ważnej premiery. Największą sympatią darzy dynamiczne thrillery, inteligentne komedie oraz produkcje, które wciągają widza od pierwszych minut. Szczególnie ceni dobre scenariusze, budowanie atmosfery i silne emocje – od napięcia po wzruszenie.
Komentarze
Sortowanie według najpopularniejszych