Wszystkie odcienie światła i Indie jako przestrzeń pełna sprzeczności

Mariusz Wasilewski11 sierpnia, 2025

W filmie Indie ukazane są jako przestrzeń pełna sprzeczności – z jednej strony tętniąca życiem, z drugiej opresyjna wobec kobiet. Trzy główne bohaterki mierzą się z potężnymi siłami: społecznymi konwenansami, religijnymi dogmatami i ekonomicznymi ograniczeniami. Ich codzienność to nieustanna walka o autonomię. Jedyną drogą do zmiany okazuje się siła, która rodzi się między nimi – międzypokoleniowa, kobieca solidarność, oparta nie na deklaracjach, a na cichym wsparciu i wspólnej walce o lepsze jutro. To kino feministyczne nie w sloganie, lecz w praktyce – odważne, empatyczne i niepodlegające modzie.

Nierówna walka z bezdusznym systemem

Choć akcja toczy się w Indiach, Wszystkie odcienie światła cały film ma uniwersalny wydźwięk. Problemy bohaterek – od społecznych nierówności po dylematy miłosne i rodzinne – są dobrze znane także polskim widzkom. Anu, której związek nie zyskuje akceptacji rodziny, mogłaby być każdą młodą dziewczyną z konserwatywnego domu. Prabha, uwikłana w beznamiętne małżeństwo, przypomina kobiety, które od lat godzą się na kompromisy w imię stabilizacji. A losy starszej Prabaty mają więcej wspólnego z losem eksmitowanych lokatorek warszawskich kamienic niż z odległą orientalną egzotyką. Film wrażliwie pokazuje, że choć różnią nas języki, ubiory i miasta – potrzeba wolności, szacunku i miłości wszędzie brzmi podobnie.

W tętniącym życiem Mumbaju trzy kobiety z różnych pokoleń i środowisk próbują odnaleźć swoje miejsce w świecie, który nieustannie wystawia ich cierpliwość i siłę na próbę.

Prabha, cicha i zamknięta w sobie pielęgniarka, została porzucona emocjonalnie przez męża, który tuż po ślubie wyjechał do Niemiec i od roku milczy. Anu, jej energiczna współlokatorka, zakochuje się w chłopaku wyznającym islam – relacji, która wciąż budzi społeczne i rodzinne napięcia. Najstarsza z nich, Parvaty, prowadzi szpitalną kuchnię, a w życiu prywatnym toczy nierówną walkę z bezdusznym systemem – po śmierci męża grozi jej eksmisja z mieszkania, które było jej przystanią przez dziesięciolecia.

Wszystkie odcienie światła cały film to coś więcej niż dramat

Te trzy splecione losy tworzą emocjonalny kręgosłup debiutanckiego filmu fabularnego Payal Kapadii, wcześniej uznanej dokumentalistki. Jej wrażliwe oko i wyczucie detalu sprawiają, że opowieść o codziennych zmaganiach kobiet z marginesu społecznego staje się czymś więcej niż tylko sumą jednostkowych dramatów. To cichy, ale mocny głos o tęsknocie, godności i kobiecej sile, która – nawet jeśli nie zawsze krzyczy – potrafi przetrwać wszystko. Opowieść snuta przez Payal Kapadię rozwija się niespiesznie, ale z wyczuciem – śledzimy losy trzech kobiet, początkowo prowadzone osobnymi ścieżkami, które z czasem splatają się w subtelną, emocjonalną sieć zależności. Reżyserka, obdarzona wyjątkową wrażliwością wizualną, tworzy z pozoru codzienne sytuacje, które pozostają w pamięci na długo. W jednej ze scen pielęgniarki wybiegają na dach szpitala, by w deszczu ratować suszące się ubrania – prosta czynność, ale nakręcona z takim rytmem i ujęciem, że nabiera niemal symbolicznego wymiaru. Inny niezapomniany moment to nocna cisza w pokoju Prabhy, gdy w blasku latarki czyta podarowany jej przez lekarza wiersz. Deszcz stuka w szybę, a na ścianach tańczą refleksy ulicznych świateł. To właśnie w tych ulotnych obrazach Kapadia odnajduje poezję codzienności i siłę emocji, które rzadko mają szansę wybrzmieć głośno.

Produkcja to laureat Grand Prix festiwalu i wielu innych nagród

Cały film Wszystkie odcienie światła online to laureat Grand Prix festiwalu w Cannes i pierwszy od trzech dekad indyjski film w głównym konkursie. Debiut fabularny Payal Kapadii, okrzyknięty przez amerykańskich krytyków jednym z najważniejszych dzieł roku, hipnotyzuje poetyckim językiem obrazu, zmysłową narracją i niezwykłą wrażliwością na detale codzienności. To film utkany z dźwięków deszczu odbijającego się o dachy Mumbaju, z kolorów mokrych folii i nocnych świateł. Liryczny portret miasta i ludzi zagubionych w jego pulsującym rytmie. Kapadia tworzy kino intymne, ale zarazem uniwersalne – opowiada o kobietach żyjących pod presją społecznych oczekiwań, o cichym buncie i sile siostrzeństwa. Wszystkie odcienie światła cały film to hołd dla tych, które próbują zachować siebie w świecie, który nieustannie próbuje je zdefiniować.

Mariusz Wasilewski

Mariusz to prawdziwy pasjonat kina – bez względu na gatunek liczy się dla niego przede wszystkim dobra historia, silne emocje i wyraziste postacie, które zostają w pamięci. Choć ceni filmową różnorodność, szczególne miejsce w jego sercu zajmują komedie romantyczne. Bliski jest mu również świat komiksów i anime. Kulturę chłonie w każdej postaci – regularnie odwiedza kino, teatr, koncerty, a od czasu do czasu także muzeum. Najczęściej można go spotkać na ulicach Wrocławia, gdzie spacerując, czerpie inspirację z miejskiego klimatu.

Udostępnij: