
Przepisz poniższy kod
aby odtworzyć film
Rok 2025 zapowiada się jako wyjątkowa gratka dla miłośników twórczości Stephena Kinga, bowiem do kin trafią dwie ekranizacje jego dzieł. Już w sierpniu zadebiutuje melancholijna adaptacja „Życia Chucka” w reżyserii Michaela Flanagana, nagrodzona na festiwalu w Toronto. We wrześniu natomiast premierę będzie miała mroczna dystopia „Wielki marsz” w reżyserii Francisa Lawrence’a, znanego z „Igrzysk śmierci”. „Wielki marsz” to wstrząsająca opowieść o nastolatkach zmuszonych do nieustannego marszu, gdzie każdy krok to walka o życie, a nagrodą jest spełnienie dowolnego marzenia – pod warunkiem, że przetrwa się jako ostatni. Ray Garraty, główny bohater, staje do brutalnej rywalizacji, która testuje jego wytrzymałość i odkrywa prawdziwą naturę ludzkiej solidarności i przetrwania. Historia, będąca metaforą wojny i młodzieńczego buntu Kinga wobec bezsensu wojny w Wietnamie, jest jednym z najbardziej cenionych dzieł autora, a jej ekranizacja to długo oczekiwane wydarzenie filmowe. Reżyser Francis Lawrence, zafascynowany tą powieścią od lat, stworzył film, który obiecuje nie tylko napięcie, ale także głęboki portret psychologiczny, ukazujący współczucie i solidarność nawet w najbardziej brutalnych warunkach.
Miłośnik kina i założyciel serwisu, który swoją pasję do filmów rozwija od najmłodszych lat. Zaczynał od fascynacji filmami akcji, a dziś z równym entuzjazmem śledzi premiery kinowe i przeszukuje katalogi platform VOD. Regularnie publikuje recenzje, aktywnie udziela się na forach i nie omija żadnej ważnej premiery. Największą sympatią darzy dynamiczne thrillery, inteligentne komedie oraz produkcje, które wciągają widza od pierwszych minut. Szczególnie ceni dobre scenariusze, budowanie atmosfery i silne emocje – od napięcia po wzruszenie.
Komentarze
Sortowanie według najpopularniejszych