Jak wytresować smoka z 2025 roku to arcydzieło czy kit?

W aktorskiej wersji „Jak wytresować smoka” twórcy pozostali wierni oryginałowi – wiele scen, żartów i dialogów przeniesiono niemal 1:1 z kultowej animacji. Nadal śledzimy losy młodego Czkawki (Mason Thames), nieporadnego, ale wrażliwego chłopaka z wioski Berg, gdzie od pokoleń toczy się brutalna wojna Wikingów ze smokami. Jego ojciec, potężny Stoick (w tej roli powracający Gerard Butler), marzy o tym, by syn wreszcie „stał się mężczyzną” – czyli nauczył się zabijać. Czkawka jednak marzy o czymś zupełnie innym.

Relacje są tu bardziej namacalne i głębsze

Thames nie tylko stara się oddać ton głosu znany z animacji, ale też pogłębia emocjonalność swojej postaci. Jego Czkawka to pacyfista z duszą wynalazcy, który wbrew plemiennej logice postanawia ocalić rannego smoka – Szczerbatka. Ta decyzja odmieni jego życie, a przyjaźń z tajemniczym stworzeniem stanie się początkiem rewolucji w postrzeganiu smoków przez mieszkańców Berg. Nowa wersja, choć wierna duchowi oryginału, zyskuje na autentyczności dzięki bardziej dojrzałej narracji i subtelnej grze aktorskiej. Relacje są tu bardziej namacalne, emocje głębsze, a sama historia – nadal magiczna – jeszcze mocniej rezonuje z widzem w każdym wieku. To, co może zaskoczyć niektórych widzów, to zdecydowanie łagodniejsze podejście do humoru. Gagów jest mniej, a całość nabiera poważniejszego tonu – bliższego filmowi familijnemu niż typowej bajce. Nie oznacza to jednak, że produkcja straciła swój urok. Relacja między Czkawką a Szczerbatkiem wciąż wywołuje emocje i potrafi wzruszyć – subtelna, pełna wzajemnego zaufania i czułości, nadal pozostaje sercem opowieści.

Jak wytresować smoka cały film spotkał się z wieloma wyzwaniami

Największym wyzwaniem było przeniesienie magicznych scen z animacji do wersji aktorskiej bez utraty ich klimatu. Tu twórcy stanęli na wysokości zadania. Dzięki efektom specjalnym, przemyślanej reżyserii i świetnej pracy aktorów udało się zachować to, co w oryginale najcenniejsze – zachwyt, napięcie i dziecięcą radość odkrywania. Jak wytresować smoka cały film w nowej odsłonie nie jest tylko odtworzeniem sukcesu – to godny hołd i świeże spojrzenie na ukochaną historię.

1. Za nową odsłonę całego filmu Jak wytresować smoka online odpowiada Dean DeBlois – twórca, który stoi za sukcesem wszystkich trzech animowanych części serii z lat 2010–2019.
2. Teraz po raz pierwszy w swojej karierze przenosi opowieść o Czkawce i Szczerbatku do świata aktorskiego kina fabularnego.
3. DeBlois ma na koncie nie tylko „Lilo i Stitch”, ale też poetycki dokument muzyczny „Heima”, zrealizowany z udziałem islandzkiego zespołu Sigur Rós – co tylko potwierdza jego zamiłowanie do nastrojowych, emocjonalnych historii.

Seria „Jak wytresować smoka” oparta została bardzo luźno na książkach Cressidy Cowell i opowiada o dojrzewaniu młodego Wikinga, który zamiast walczyć – wybiera przyjaźń. Gdy poznaje rannego smoka, postanawia zrozumieć to, co dla jego plemienia było dotąd wrogiem. Pierwszy film podbił serca widzów i krytyków na całym świecie, a cała trylogia zarobiła ponad 1,5 miliarda dolarów. Jej sukces zaowocował także rozbudowanym uniwersum, w tym popularnymi serialami animowanymi i specjalnymi odcinkami świątecznymi. A Jak wytresować smoka cały film z lektorem zyskuje nowe życie – z aktorami, realistycznymi efektami i świeżym, kinowym rozmachem.

Saga o Czkawce i Szczerbatku ma sporo fanów – oj tak

Animowana saga o Czkawce i Szczerbatku zdobyła serca milionów widzów na całym świecie, a jej debiut z 2010 roku przyniósł twórcom aż dwie nominacje do Oscara – za najlepszy film animowany i poruszającą ścieżkę dźwiękową autorstwa Johna Powella. Ogromny sukces pierwszej części naturalnie pociągnął za sobą dwie znakomite kontynuacje – w 2014 i 2019 roku – które umocniły pozycję serii jako jednej z najbardziej lubianych w historii animacji. W nadchodzącej aktorskiej wersji historii młodego Wikinga w rolę Czkawki wciela się Mason Thames, znany m.in. z filmu „Czarny telefon”. Towarzyszy mu Nico Parker – aktorka, która dała się zapamiętać dzięki roli w serialowym hicie „The Last of Us”. W filmie wciela się w Astrid – nieustraszoną wojowniczkę i lojalną towarzyszkę głównego bohatera. Zwiastun zaprezentowany podczas Super Bowl skutecznie rozbudził emocje widzów, przypominając najbardziej kultowe momenty z oryginalnej animacji, jak choćby pierwsze próby oswojenia Szczerbatka. Nie zabrakło zapierających dech w piersiach scen podniebnych lotów i efektownych ujęć finałowej walki, która – sądząc po zapowiedziach – będzie pełna adrenaliny, dramaturgii i spektakularnych wizualnych fajerwerków.

Mariusz Wasilewski

Mariusz to prawdziwy pasjonat kina – bez względu na gatunek liczy się dla niego przede wszystkim dobra historia, silne emocje i wyraziste postacie, które zostają w pamięci. Choć ceni filmową różnorodność, szczególne miejsce w jego sercu zajmują komedie romantyczne. Bliski jest mu również świat komiksów i anime. Kulturę chłonie w każdej postaci – regularnie odwiedza kino, teatr, koncerty, a od czasu do czasu także muzeum. Najczęściej można go spotkać na ulicach Wrocławia, gdzie spacerując, czerpie inspirację z miejskiego klimatu.